×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 802.

Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 18 listopad 2019 12:14

Szampan z katalońskiej piwnicy

Wino Wino

Określeniem szampan zazwyczaj bardzo mocno szafujemy. Przeznaczone jest ono bowiem tak naprawdę tylko dla win musujących z francuskiego regionu Szampania, a gdybyśmy się uparli, nawet wina musujące to nazwa zastrzeżona.

Powinno się ją stosować do win z bąbelkami powstających w okolicach Szampanii. To jednak nie nomenklatura sprawia, że nasze podniebienia są w tak wielkim stopniu zachwycone winem musującym. Po odkryciu tej metody produkcji wina, bardzo szybko wino z bąbelkami rozpowszechniło się także w innych częściach świata. Jednym z takich miejsc jest Katalonia, gdzie produkowana jest coraz popularniejsza Cava.

Wino z piwnicy


Cava wino to w wolnym tłumaczeniu wino z piwnicy. Związane jest to z faktem, że Cava wymaga trochę niższej temperatury fermentowania od tego, co zazwyczaj wykorzystywane jest w przemyśle winiarskim. W Katalonii powstało całe mnóstwo mniejszych i większych piwnic, zazwyczaj w zboczach powszechnych tam wzgórz, dzięki czemu wino uzyskało znakomite warunki do dojrzewania. Warto zaznaczyć, że Cava wino to formalnie produkt regionalny, który jednak nie jest związany stricte z jednym regionem, ponieważ za ojczyznę Cava bezsprzecznie uchodzi Barcelona, ale od samego początku wino to było produkowane także w okolicznych prowincjach.


Szczepy winogron dla Cava’y


Słodkie, musujące wino Cava najczęściej produkowane jest z lokalnych szczepów winogron, chociaż wśród produktów eksportowych można spotkać także takie, wykorzystujące szczepy chardonnay zapożyczone z Szampanii. Znacznie lepiej jest jednak sięgać po posiadającą silną nutę jabłek parelladę, neutralne w smaku i dzięki temu dobre do słodkich deserów wino ze szczepów macabeo. Równie dobre wino i godne polecenia jest Xarello. Xarello oferuje nam wino słodko-kwaśne z silnymi nutami owocowymi.


Pijmy szybko, chociaż się nie ściemnia


Szampan zazwyczaj dumnie prezentuje rocznik, w którym został zabutelkowany i znawcy wina wybierają ten, który im najbardziej smakuje. W przypadku wina Cava nic takiego nie ma miejsca, ponieważ jest ono zdecydowanie najlepsze niedługo po ukończeniu podstawowego procesu fermentacji. Oznacza to, że jeśli na nasze stoły trafia Cava, jest to rocznik może nie bieżący, ale zazwyczaj poprzedni. Dłuższe przechowywanie tego wina nie ma specjalnego sensu, ponieważ wykorzystywane do jego produkcji odmiany winogron powoli tracą swoje walory smakowe i staje się ono po prostu mniej ciekawe w smaku z każdym kolejnym miesiącem. Paradoksalnie, ten fakt sprawia, że wina Cava są wyraźnie tańsze od wielu swoich odpowiedników.

www.faktoriawin.pl