czwartek, 30 sierpień 2018 09:56

Agroturystyka i prywatność

Prywatność w wypadku gospodarstw agroturystycznych jest ważnym zagadnieniem i niekoniecznie sprowadzającym się tylko do RODO. Chociaż warto przypomnieć - co to takiego jest RODO. Przede wszystkim po wprowadzeniu w Polsce RODO stało się nierzadko nieuzasadnionym powodem do paniki, zwłaszcza w firmach prywatnych.

 

Według zaleceńUnii Europejskiej RODO ujednolica system przetwarzania i przechowywania danych osobowych w krajach członkowskich. Nie można udostępniać danych osobowych oraz wizerunku bez zgody osoby, której to dotyczy. Dlatego firmy prywatne powinny odnieść się do tego i opracować własny regulamin przetwarzania danych osobowych. Jeśli takich danych nie przetwarzają, to również powinny ogłosić oficjalną deklarację.

RODO w gospodarstwie agroturystycznym

Coraz więcej gospodarstw agroturystycznych (przykładem może być choćby mazowieckie i warmińsko-mazurskie) prowadzi działalność gospodarczą. Nierzadko część z nich współpracuje z grupami osób, na przykład z młodzieżą szkolną. W takich sytuacjach nierzadko niezbędne są umowy, faktury lub rachunki, co sprowadza się do przetwarzania danych osobowych i opracowania własnego regulaminu RODO, opartego na wymogach unijnych.

Wzory takich regulaminów znajdziemy już w sieci. To się wiąże również z kilkoma innymi aspektami, choćby ewentualnym umożliwieniem klientom dostarczania stałej informacji o ofercie, określaniem preferencji gości lub ułatwieniem kontaktu przy reklamacji.

Pamiętajmy jednak, że podawanie danych przez klienta ma charakter dobrowolny.

Prywatność to nie tylko ochrona danych osobowych

Agroturystyka dla wielu potencjalnych klientów kojarzy się nierzadko z zaciszem, odcięciem od cywilizacyjnego zgiełku ale również z odcięciem się od codziennego towarzystwa. Właściciel każdego gospodarstwa powinien mieć zatem na uwadze, że jedną z podstawowych zasad prowadzenia tego przedsięwzięcia jest stworzenie gościom warunków do zachowania prywatności i do intymności.

Jest niestety niemało przykładów gospodarzy narzucających swoją obecność, nie pytając gości o zgodę, choćby przy posiłkach. Są i tacy, którzy potrafią zagadać na śmierć albo wprowadzają zbyt rygorystyczny regulamin pobytu. Do nich po raz kolejny turysta na pewno nie zawita.

Wizerunek

To akurat nie musi się wiązać z RODO ale po prostu z wykorzystaniem wizerunku gościa gospodarstwa agroturystycznego. Bardzo często pod czas pobytu robione są fotografie pamiątkowe. Tu warto jest zajrzeć choćby do prawa prasowego. Bez formalnej zgody fotografowanej osoby nie powinno się publikować w sieci lub mediach indywidualnych zdjęć. Jest to dopuszczalne, kiedy na fotografii znajdują się co najmniej trzy osoby podczas oficjalnej imprezy, na przykład festynu.

Możemy bowiem być zaskoczeni, kiedy nagle otrzymamy pozew do sądu.

Ochrona danych osobowych i wizerunku jest zatem sprawą ważną, ale jednocześnie nie tak skomplikowaną jak się na początku wydaje. Wystarczy tylko spełnić kilka prostych, formalnych wymogów, aby spać spokojnie.

Zapraszamy do gospodarstwa agroturystycznego (woj. mazowieckie) Konstantów.